Mniej więcej od godz. 15 od strony Będzina tramwaje dojeżdżały tylko do pętli Będzińskiej, inne zawracały w centrum lub jechały do Milowic. Tak było przez mniej więcej godzinę, gdy wypompowano wody z zalanej ulicy.
To nie pierwszy taki przypadek w ostatnich tygodniach, gdy woda zalewa tory przy ul. Żeromskiego. Sytuacja o tyle wydaje się dziwna, że w zeszłym roku ulicę otwarto po wielu miesiącach, w czasie których wymieniana była tam kanalizacja.