- Było bardzo ciekawie. Dowiedzieliśmy się, jak drukuje się gazetę i co by było, gdyby w redakcji zabrakło prądu – mówiła podekscytowana Natalia Cieślak z 2b. Co by było, gdyby w redakcji zabrakło prądu? Tego nawet my nie wiemy.
- A mi podobało się planowanie tematów – dodał klasowy kolega Natalii, Radek Bryniarski. – Ja dowiedziałem się, jak gazeta trafia do kiosków – przekrzykiwał go Eryk Podsiadło.
Wiedzą, doświadczeniem i cierpliwością dzieciom służył red. Adam Daszewski. Jak mówi, były nad wyraz dociekliwe. Przede wszystkim, interesowały ich zarobki dziennikarzy. Ale wycieczka do czegoś ich zachęciła.
„Do czy-ta-nia!” – odpowiadały chórem na pożegnanie.
Brawo, dzieci.
- A mi podobało się planowanie tematów – dodał klasowy kolega Natalii, Radek Bryniarski. – Ja dowiedziałem się, jak gazeta trafia do kiosków – przekrzykiwał go Eryk Podsiadło.
Wiedzą, doświadczeniem i cierpliwością dzieciom służył red. Adam Daszewski. Jak mówi, były nad wyraz dociekliwe. Przede wszystkim, interesowały ich zarobki dziennikarzy. Ale
„Do czy-ta-nia!” – odpowiadały chórem na pożegnanie.
Brawo,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz